To właśnie Łódź, przy mocnym wsparciu działających tam firm na czele z Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną, ma zostać polską stolicą sieci nowej generacji – 5G. Jednak liderzy, tacy jak np. Orange, szykują się do wdrożeń tej technologii w całym kraju.
Według analiz PwC, do 2025 r. liczba urządzeń podłączonych do mobilnego internetu wzrośnie z obecnych 9,1 mld do 25,2 mld. Zwiększy to skokowo wpływ telefonii komórkowej na globalną gospodarkę – z 3,9 bln USD, jakie dodała w 2018 r. (4,6 proc. całości światowej gospodarki) do 4,8 bln USD. Do tego, za 5 lat aż 15 proc. światowej komunikacji bezprzewodowej będzie transmitowane za pośrednictwem sieci piątej generacji 5G. Wzrost ten będzie napędzany głównie przez rewolucję w przemyśle, znaną jako Przemysł 4.0.
– To będzie system nerwowy każdej fabryki w przyszłej dekadzie. Nie można mówić o Przemyśle 4.0 bez wdrożenia jego technologicznej podstawy – tak o roli 5G w przemyśle mówi choćby dr Andreas Müller, jeden z głównych badaczy Boscha.
Ta rewolucja rozpoczęła się także właśnie w Polsce. Kto ją napędza? Na lidera wyrasta m.in. Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna (ŁSSE), na terenie której znajdują się m.in. fabryki Boscha. To właśnie ŁSSE, przy której utworzono nowy akcelerator S5, odgrywa istotną rolę we wdrażaniu sieci nowej generacji. Strefa pozyskała 14 milionów zł na stworzenie ekosystemu, w którym współdziałające z ŁSSE firmy będą mogły pracować nad projektami biznesowymi opartymi o sieć 5G. Do tego – działająca w porozumieniu ze Strefą – Politechnika Łódzka za 8,5 mln zł zbuduje infrastrukturę pilotażową, gotową do testów dla firm i naukowców. Partnerami w projekcie wdrażanym w Startup Spark są również Play, Ericsson oraz Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE). Cel? Łódź, do 2021 r. ma stać się pierwszym miastem 5G w Polsce.
Od grantu do wdrożenia
– Rozwój sieci 5G może podnieść produktywność Polski nawet o 1 proc. PKB. Mam nadzieję, że ten wzrost rozpocznie się od Łodzi – przyznaje Jadwiga Emilewicz, Minister Przedsiębiorczości i Technologii.
– Otwieramy nowy rozdział działalności ŁSSE. Dzięki technologii 5G zyskamy przewagę konkurencyjną oraz dodatkową zachętę inwestycyjną dla przedsiębiorców, w szczególności tych, nakierowanych na przemysł 4.0 – dodaje Marek Michalik, prezes ŁSSE.
W jaki sposób projekt 5G w Łodzi ma doprowadzić do szybkiego opracowania i wdrożenia pierwszych rozwiązań? ŁSSE zaprosiła do współpracy partnerów biznesowych z grona swoich inwestorów Firmy te uzyskają pierwszeństwo w dostępie do technologii, zarówno pod względem infrastruktury telekomunikacyjnej, jak i również rozwiązań tworzonych przez startupy. Sam program akceleratora został podzielony na dwie fazy: inkubacji oraz akceleracji. W ramach tej pierwszej, zostanie wybranych do współpracy 40 startupów, które (przez maksymalnie 3 miesiące) otrzymają wsparcie w postaci transferu wiedzy, usług wspierających tworzone rozwiązania oraz do 50 tys. zł grantu. Następnie 20 najlepiej rokujących projektów będzie mogło uzyskać grant w wysokości do 550 tys. zł w ramach 9-miesięcznej akceleracji.
– Rekrutacja projektów rozpocznie się pod koniec 2019 r., a inkubacja w programie akceleracyjnym ruszy w styczniu 2020 r. – zapowiada Marek Michalik, dodając, że partnerstwo akceleratora S5 z UKE rozwiązuje jedno z podstawowych wyzwań: dostępności częstotliwości dla 5G w ŁSSE.
Orange świeci przykładem
Jednak rozwój 5G nie ogranicza się tylko do Łodzi. Według najnowszych danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej, w Polsce jest aż 75 punktów testowych przygotowanych na próby sieci 5G. Tu liderem jest Orange, mający ponad 40 pozwoleń na testy sieci 5G i sprawdzający funkcjonowanie sieci używanej w miejscach o dużym zagęszczeniu ludności, np. na stadionach i w galeriach handlowych. Jednak obecne testy to dopiero wstęp do finałowej rozgrywki. Tu kluczowe, administracyjne decyzje dopiero zapadną.
– Wciąż mamy szansę zapewnić wszystkie korzyści wynikające z 5G dla polskiej gospodarki i społeczeństwa. Technologicznie jesteśmy na to wyzwanie przygotowani. Od dwóch lat Orange prowadzi zaawansowane testy, aby móc sprawnie wdrożyć 5G. Brakuje natomiast uporządkowania podstawowego dla sieci mobilnej zasobu: częstotliwości. Kluczowa jest też otwarta debata o limitach promieniowania elektromagnetycznego, które w Polsce są nawet stukrotnie bardziej restrykcyjne niż w innych krajach Unii Europejskiej. Widzimy, że rząd podejmuje wysiłki zmierzające do rozstrzygnięcia obu tych spraw. Stan prac rynku nad 5G wskazuje na to, że po rozdzieleniu pasma operatorzy wdrożą 5G szybko i sprawnie. Tym bardziej że na rynku pojawiły się już smartfony współpracujące z tą technologią. – uważa Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska.