Rola finansowania i usług okołofinansowych przy popularyzacji samochodów elektrycznych jest niebagatelna. Z punktu widzenia konsumentów i firm, elektromobilność musi się po prostu opłacać.
– Z perspektywy 2025 r., Volkswagen będzie największym producentem e-aut na świecie – zapowiada Patrick Hummel, analityk UBS.
Koncern, obecny lider globalnej motoryzacji, nie uchyla się od tak postawionej prognozy. Jednocześnie Volkswagen zdaje sobie sprawę, że wielkim testem na zelektryzowanie rynku będzie rynkowy debiut modelu ID.3, który trafi do pierwszych użytkowników już za kilka miesięcy. 9 października br. to data polskiej premiery modelu podczas Impact mobility rEVolution’19 w Katowicach.
– Model ID.3 otwiera kolejny, wielki rozdział w historii Volkswagena. Podobnie jak kiedyś, po Garbusie i Golfie, tak teraz rodzina ID określi nowe standardy. O jak największą finansową dostępność takiego niezwykłego samochodu jak ID.3, zadba nasza marka – wskazuje Daria Zielaskiewicz, dyrektor marketingu i brand managementu Volkswagen Financial Services (VWFS).
Żaden z ekspertów nie ukrywa, że rewolucja dotyczy nie tylko samej technologii, ale kluczowy dla jej powodzenia jest jeszcze aspekt finansowy.
Koszty to podstawa
Wiele firm, jak i prywatnych użytkowników kusi fakt, że ID.3 ma być sprzedawany w cenie podobnie wyposażonego, spalinowego modelu Golf. Jednocześnie pojawiają się pytania o wartość samochodów elektrycznych po kilku latach użytkowania czy sposób i koszty ich wymiany na nowe modele. Zdaniem specjalistów z Volkswagen Financial Services, wyspecjalizowane firmy finansowe potrafią znaleźć odpowiedzi na kluczowe pytania, w tym jak i kiedy efektywnie przesiąść się na elektryczne auta.
– Na firmach finansujących e-samochody spoczywa niebagatelna odpowiedzialność. To one szacują wartości rezydualne elektrycznych pojazdów w zależności od ich wieku i stopnia eksploatacji. I to one zaoferują klientom nowy, przewidywalny model kosztowy – tłumaczy Daria Zielaskiewicz.
Nowość bez ryzyka
Jaskółką zmian jest zapowiedź oferty finansowej dla modelu Volkswagen ID.3, oparta na mechanizmie znanym z tzw. leasingu z niskimi ratami. Dzięki dedykowanemu finansowaniu znika ryzyko utraty wartości auta w okresie użytkowania, a co za tym idzie: także kwestia ewentualnej odsprzedaży e-pojazdu na rynku wtórnym. Te sprawy VWFS przejmuje na siebie, gwarantując klientom możliwość zwrotu elektrycznego samochodu po zakończeniu umowy po ustalonej wcześniej cenie.
– Takie produkty finansowe dla nowych samochodów Grupy Volkswagen, Volkswagen Financial Services wprowadził w Polsce ponad 5 lat temu i są one bardzo popularne na rynku. Ich cechy charakterystyczne to m.in. atrakcyjne, niskie raty, znacznie niższe niż w klasycznych produktach finansowych. Tu istotna jest bowiem miesięczna rata za samochód i związane z nim usługi, a nie wartość całego auta – podkreśla Daria Zielaskiewicz, dodając, że dotychczasowe doświadczenia wskazują, że elektryczna rewolucja w sferze finansów oznaczać będzie więc triumf trendu, w którym samochody będą użytkowane, a następnie – zmieniane na nowe.
Aby zapewnić klientom pełną mobilność, oferta Volkswagen Financial Services na model ID.3 obok niskich rat i ubezpieczenia będzie zawierała 3 pakiety, a nabywca sam zadecyduje, który pakiet najlepiej spełni jego oczekiwania. Pierwszy to pakiet przeglądów, drugi jest poszerzony o dodatkową przedłużoną gwarancję, a trzeci uzupełniony o mobilność zastępczą, w ramach której na 7 dni w roku będzie można wymienić swoje auto elektryczne na podobnej klasy samochód z silnikiem spalinowym.
