Skip to main content

8000 euro miesięcznie dla naukowców w Polsce, czyli jak Sieć Badawcza Łukasiewicz buduję naukę na światowym poziomie.

Kiedyś kierunek migracyjny był jeden — zachód. Od kilku lat obserwujemy wyraźny trend powrotów do Polski. Dotyczy to nie tylko zwykłych obywateli, ale również naukowców. W 2020 roku według danych GUS do Polski wróciło 176 tys. osób i jest to największy spadek liczby Polaków przebywających za granicą od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej.

W 2018 roku Fundacja Polonium przeprowadziła wśród polskich naukowców pracujących za granicą badanie „Niedostrzeżeni: Polska diaspora naukowa jako źródło kapitału społecznego”. Fundacja szacowała w 2018 roku, że poza Polską obecnie przebywa 15 tys. naukowców.

Z danych zebranych w naszym raporcie wynika, że połowa naukowców byłaby otwarta na powrót do Polski. A ponad 90% polskich naukowców pracujących za granicą chcę utrzymywać naukowe relacje z Polską. Im ktoś dłużej przebywa za granicą, tym mniej jest skłonny wrócić. Na podstawie rozmów, które przeprowadziliśmy, z polskimi naukowcami wynika, że okres 7 lat przebywania za granicą to ten moment, kiedy jest już bardzo trudno wrócić – mówi Karolina Weryńska z Fundacji Polonium.

Zdarzają się jednak też inne przypadki. Dr Michał Malewicz z Łukasiewicz – PORT wrócił do Polski po 24 latach pracy naukowej m.in. na Uniwersytecie w Cambridge, ale również w innych ośrodkach naukowych w Wielkiej Brytanii, Szwecji czy Niemczech. Naukowiec pracujący w Sieci Badawczej Łukasiewicz specjalizuje się w biotechnologii i sprawuje obecnie funkcję dyrektora Centrum Nauk o Życiu i Biotechnologii w Łukasiewicz — PORT.

Zainteresowała mnie formuła Sieci Badawczej Łukasiewicz. To jest wysokiej klasy nauka połączona z możliwością komercjalizacji badań naukowych. Pracując w różnych krajach, miałem zawsze nadzieję, że kiedyś będę mógł wykorzystać moje umiejętności w Polsce, w ramach ambitnych i nowoczesnych projektów na wysokim poziomie – przekonuje dr Michał Malewicz z Łukasiewicz – PORT.

Przypadek tego naukowca nie jest odosobniony. Łukasiewicz – PORT jest mocno nastawiony na pozyskiwanie naukowców pracujących za granicą. Około 20% pracowników zatrudnionych w działach B+R w tym wrocławskim instytucie to pracownicy z zagranicy. Naukowcy to nie tylko Polacy powracający z zagranicy, ale również obcokrajowcy z Europy, Azji czy Afryki. Jest to szerszy element umiędzynarodowienia Sieci Badawczej Łukasiewicz, którą koordynuje Centrum Łukasiewicz od 2019 roku, powołując również Centrum Foresightu i Internacjonalizacji, które wspiera naukowców Łukasiewicza w tym obszarze.

Proces rekrutacji musi być procesem par excellence międzynarodowym, przyszli pracownicy od początku muszą mieć poczucie, że Sieć Badawcza Łukasiewicz to instytucja o charakterze międzynarodowym – przekonuje dr Andrzej Dybczyński, dyrektor Łukasiewicz – PORT.

Warunki, które oferuje Łukasiewicz – PORT to nie tylko kwestia nowoczesnej infrastruktury badawczej, ale przede wszystkim organizacja pracy na wysokim poziomie.

Wynagrodzenia, które oferujemy, muszą być wynagrodzeniami na poziomie międzynarodowym. Mówimy o poziomie 7-8 tysięcy euro miesięcznie dla osób, które kierują zespołami badawczymi. To wielka radość, kiedy Polak, który spędził kilkanaście albo kilkadziesiąt lat w doskonałym ośrodku naukowym na Zachodzie, decyduje się wrócić do Polski, do Łukasiewicza – dodaje dyrektor Dybczyński.

Istnieje również instytucjonalne wsparcie powrotów. Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej od 5 lat organizuje program Polskie Powroty. Celem programu Polskie Powroty NAWA jest umożliwienie reemigracji wyróżniającym się polskim naukowcom i podjęcia przez nich zatrudnienia w krajowych uczelniach i instytutach badawczych.

Naukowiec samodzielnie szuka instytucji, która zatrudni go w Polsce. Może to być polska uczelnia albo instytut badawczy np. instytut Sieci Badawczej Łukasiewicz. Chodzi tutaj o długofalową współpracę. Finansowanie jest przeznaczone dla powracającego naukowca, ale pozwala również na stworzenie grupy projektowej. Takie projekty mogą trwać od 2 do 4 lat – mówi Katarzyna Pietruszyńska, koordynatorka programu Polskie Powroty w NAWA.

Z Programu dotychczas skorzystały 63 osoby z takich ośrodków naukowych jak: Yale Univesity, University of California, University of Oxford czy Politechnika Wiedeńska.

Rafał Gawlikowski