Kolejki do kasy banku by opłacić rachunek to już przeszłość. Te czasy już nie wrócą. Digitalizacja usług bankowych to osiągnięcie cywilizacyjne, ale kropkę nad „i” stawiają dopiero challenger banki zwane też neobankami, które wymusiły na bankowości wprowadzenie nowej wartości – dbałości o doświadczenie klienta.
Powstaje coraz więcej neobanków, które skupiają się głównie na oferowaniu usług za pomocą smartfona w modelu „mobile only”. Zwykle mają one ograniczoną ofertę tylko do najpopularniejszych i najpotrzebniejszych usług dla konsumenta, które są dla niego łatwo dostępne poprzez smartfon. W istocie do założenia konta w takim banku potrzeba dosłownie kilku minut i dowodu tożsamości. Do aktywowanego w ekspresowym tempie rachunku wydawana jest karta płatnicza w wersji wirtualnej lub fizycznej – w tym drugim przypadku klient musi poczekać aż zostanie mu ona przesłana pocztą.
Z uwagi na dopracowanie technologiczne aplikacji mobilnej banku, gdzie na pierwszym miejscu stawia się doświadczenie klienta (tzw. user experience) oraz fakt, że ceny świadczonych usług są bardzo konkurencyjne, wręcz często prawie darmowe, tego rodzaju podmioty są wstanie bardzo szybko zbudować dużą bazę klientów. Stąd nazwa „challenger bank”, gdyż rzucają one wyzwanie tradycyjnej bankowości. Za jednego z pierwszych challenger banków uznawany jest polski mBank… ścieżki wydeptane przez doświadczenia polskich założycieli teraz wykorzystywane są przez nowe pokolenie neobanków.
Przedstawiciele challenger banków pojawią się w Katowicach na Impact fintech’19 w dniach 4 i 5 grudnia. Na Górny Śląsk przyjadą takie fintechy jak N26, Monzo, Starling Bank, Atom Bank, solarisBank i Penta. To spółki, które działają na rynku dopiero od kilku lat, a przez ten czas udało im się pozyskać miliony klientów i miliardy dolarów dofinansowania. Przykładowo N26 rozpoczął działalność w 2013 roku i posiada obecnie ponad 3,5 mln użytkowników. Z kolei Monzo powstało w 2016 roku, a z jego usług korzysta już ponad 2 mln klientów. W sumie wartość challenger banków, których przedstawiciele przyjadą do Katowic przekracza 10 mld dolarów.
Challenger banki zdobywają rynek
Challenger banki mają także nieco inną strategię na pozyskiwanie klientów. Nie posiadają oddziałów, mają tańszą infrastrukturę IT oraz znacznie niższe zatrudnienie, dzięki czemu ograniczają koszty swojej działalności. Neobanki prowadzą prostą komunikację oraz stawiają na nowe formy marketingu. Zwykle skupiają się one lojalnych wyznawcach marki, czyli użytkownikach, którzy będą promować ich usługi wśród rodziny i znajomych – taką taktykę stosuje m.in. Monzo.
Pod koniec czerwca Monzo pozyskało 113 mln funtów dofinansowania od funduszu Y Combinator, co podbiło wycenę banku do ponad 2 mld USD, czyli więcej niż bardziej znany nad Wisłą Revolut. Monzo posiada status jednorożca i ambitne plany m.in. ekspansję w USA.
– Wejście na rynek USA to dla nas ogromna szansa, ale i wyzwanie. Chcemy zaoferować klientom jak najlepsze usługi, dzięki współpracy z lokalnymi bankami. W późniejszym etapie udostępnimy Amerykanom także płatności Apple Pay i Google Pay – mówił Tom Blomfield, CEO Monzo, ogłaszając rozpoczęcie działalności w Stanach Zjednoczonych.
Powstaje coraz więcej neobanków, które skupiają się głównie na oferowaniu usług za pomocą smartfona w modelu „mobile only”. Zwykle mają one ograniczoną ofertę tylko do najpopularniejszych i najpotrzebniejszych usług dla konsumenta, które są dla niego łatwo dostępne poprzez smartfon. W istocie do założenia konta w takim banku potrzeba dosłownie kilku minut i dowodu tożsamości. Do aktywowanego w ekspresowym tempie rachunku wydawana jest karta płatnicza w wersji wirtualnej lub fizycznej – w tym drugim przypadku klient musi poczekać aż zostanie mu ona przesłana pocztą.
Z uwagi na dopracowanie technologiczne aplikacji mobilnej banku, gdzie na pierwszym miejscu stawia się doświadczenie klienta (tzw. user experience) oraz fakt, że ceny świadczonych usług są bardzo konkurencyjne, wręcz często prawie darmowe, tego rodzaju podmioty są wstanie bardzo szybko zbudować dużą bazę klientów. Stąd nazwa „challenger bank”, gdyż rzucają one wyzwanie tradycyjnej bankowości. Za jednego z pierwszych challenger banków uznawany jest polski mBank… ścieżki wydeptane przez doświadczenia polskich założycieli teraz wykorzystywane są przez nowe pokolenie neobanków.
Przedstawiciele challenger banków pojawią się w Katowicach na Impact fintech’19 w dniach 4 i 5 grudnia. Na Górny Śląsk przyjadą takie fintechy jak N26, Monzo, Starling Bank, Atom Bank, solarisBank i Penta. To spółki, które działają na rynku dopiero od kilku lat, a przez ten czas udało im się pozyskać miliony klientów i miliardy dolarów dofinansowania. Przykładowo N26 rozpoczął działalność w 2013 roku i posiada obecnie ponad 3,5 mln użytkowników. Z kolei Monzo powstało w 2016 roku, a z jego usług korzysta już ponad 2 mln klientów. W sumie wartość challenger banków, których przedstawiciele przyjadą do Katowic przekracza 10 mld dolarów.
Challenger banki zdobywają rynek
Challenger banki mają także nieco inną strategię na pozyskiwanie klientów. Nie posiadają oddziałów, mają tańszą infrastrukturę IT oraz znacznie niższe zatrudnienie, dzięki czemu ograniczają koszty swojej działalności. Neobanki prowadzą prostą komunikację oraz stawiają na nowe formy marketingu. Zwykle skupiają się one lojalnych wyznawcach marki, czyli użytkownikach, którzy będą promować ich usługi wśród rodziny i znajomych – taką taktykę stosuje m.in. Monzo.
Pod koniec czerwca Monzo pozyskało 113 mln funtów dofinansowania od funduszu Y Combinator, co podbiło wycenę banku do ponad 2 mld USD, czyli więcej niż bardziej znany nad Wisłą Revolut. Monzo posiada status jednorożca i ambitne plany m.in. ekspansję w USA.
– Wejście na rynek USA to dla nas ogromna szansa, ale i wyzwanie. Chcemy zaoferować klientom jak najlepsze usługi, dzięki współpracy z lokalnymi bankami. W późniejszym etapie udostępnimy Amerykanom także płatności Apple Pay i Google Pay – mówił Tom Blomfield, CEO Monzo, ogłaszając rozpoczęcie działalności w Stanach Zjednoczonych.
Największe fintechy przyjeżdżają na Impact fintech’19
Po amerykańskich klientów wybiera się także niemiecki challenger bank N26. Pomóc w podbiciu ich serc ma otrzymane od inwestorów w lutym 2019 roku dofinansowanie w wysokości 300 mln dolarów. Celem N26 jest pozyskanie 50 mln klientów w ciągu kilku najbliższych lat – zapewniał Valentin Stalf CEO N26. Niemiecki fintech działa obecnie w 24 europejskich krajach (również w Polsce) i jest wyceniany na 3,5 mld dolarów.
Na Impact fintech’19 przyjadą także przedstawiciele takich challenger banków jak Atom i Penta. Atom Bank to brytyjski bank, który kilka miesięcy temu pozyskał 50 mln dolarów dofinansowania od hiszpańskiej grupy BBVA, co podbiło wycenę banku do ponad 0,5 mld USD.
– Ostatnie dofinansowanie obrazuje ogromny postęp, który poczyniliśmy na drodze do zrewolucjonizowania brytyjskiego sektora bankowego. To także jasny sygnał dla naszych inwestorów, że wciąż warto wspierać nasze projekty – mówiła Bridget Rosewell, członek zarządu Atom Bank, po uzyskaniu dofinansowania.
Penta to niemiecki fintech oferujący rachunek dla małych przedsiębiorców, którzy potrzebują rozwiązań skrojonych dla biznesu. Fintech powstał w 2016 roku, od początku działalności pozyskał już 18 mln euro dofinansowania, z czego ostatnio 8 mln w sierpniu bieżącego roku. Penta w Katowicach będzie reprezentowana przez Marko Wenthina, który jest także współzałożycielem solarisBanku.
Challenger banki wzbudzają duże zainteresowanie. Eksperci patrzą na nie tylko przez pryzmat wciąż mizernych wyników finansowych, ale przede wszystkim jako elementy wprowadzające na rynek usług bankowych tzw. disruption, czyli pozytywne zamieszanie, które wymusza rozwój całego sektora bankowego.
Warsztaty z neobankami – jak zrobić challenger bank wart miliardy dolarów?
Po kryzysie finansowym z lat 2008-2009 sektor bankowy stanął przed wyzwaniem odbudowy zaufania oraz cyfryzacji. Wiele banków wciąż korzysta ze starych technologii, które blokują ich możliwość rozwoju. Do tego dochodzi konkurencja ze strony gigantów technologicznych takich jak Apple, Google czy Amazon oraz wyzwania regulacyjne. Olbrzymia presja na zmiany jest nie tylko odczuwalna przez tradycyjne banki uniwersalne, ale też samych konsumentów, którzy w dobie smartfonów i prawie darmowych usług oferowanych przez Facebooka czy Google, chcą otrzymać równie tani i dobry dostęp do usług finansowych.
Innowacje fintech w bankowości stały się zatem dniem powszednim. Rozwojowi ciekawych przedsięwzięć sprzyja sytuacja ekonomiczna, w tym najniższe stopy procentowe w historii, które zachęcają inwestorów do finansowania przedsięwzięć, dla których horyzont pierwszych zysków jest bardzo odległy.
Nowe strategie rozwoju bankowości, coraz ciekawsze otoczenie konkurencyjne oraz innowacje goniące innowacje – to obraz bardzo daleki od tego, czego spodziewali się bankowcy jeszcze 15 lat temu. Na Impact fintech odbędzie się warsztat udziałem challengerów, w którym udział wezmą Penta, N26, Mambu, Arival Bank. Uczestnicy będą mogli zapoznać się z ich doświadczeniami, przemyśleniami i analizami sektora fintech.
O Impact fintech’19
Jakie są najważniejsze priorytety technologiczne sektora na 2020 rok? W jaki sposób wdrożenie rozwiązań chmurowych zwiększy przewagę konkurencyjną instytucji finansowych oraz jak instytucje finansowe mogą wspierać transformację przyjazną dla klimatu? To pytania, na które odpowiedzą światowi liderzy świata fintech, spotykający się 4 i 5 grudnia na Impact fintech’19. Dziesiątki wystąpień i warsztatów w ramach 8 ścieżek tematycznych zgromadzą łącznie ponad 200 speakerów i ponad 2 tys. uczestników. Do Katowic przyjadą istotni dla branży politycy i menadżerowie z Polski i regionu CEE.
Pojawią się przedstawiciele dziesiątek firm i instytucji związanych z sektorem fintech, jak Narodowy Bank Polski, PKO Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego, Bank Pekao, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, BNP Paribas, Alior Bank, Ministerstwo Cyfryzacji, mBank, Google, Mastercard, Polski Fundusz Rozwoju, PayU, Wirecard, Tauron, Blik, Bluemedia, Allegro, Vivus, Polska Bezgotówkowa, Operator Chmury Krajowej oraz Giełda Papierów Wartościowych.
Wśród potwierdzonych mówców Impact fintech’19 znaleźli się m.in.: Marko Wenthin z Penta, Laura Navaratnam z FCA, Dele Atanda z metaME, Max Schertel z N26, Chris Skinner z 11:FS, Diana Paredes z Suade Labs, Husayn Kassai z Onfido, Elliott Limb z Mambu oraz Utena Treves z Wefox, a także Teresa Czerwińska z Narodowego Banku Polskiego, Jadwiga Emilewicz z Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, Bartosz Ciołkowski z Mastercard, Michał Krupiński z Pekao, Adam Marciniak z PKO BP, Przemysław Furlepa z BNP Paribas i Bartosz Berestecki z PayU. Przyjedź do Katowic zapoznaj się z najnowszymi trendami zmieniającymi krajobraz globalnego rynku finansowego. Jaki będzie następny krok w fintechowej rewolucji?
Dowiesz się tego na Impact fintech’19.
