Skip to main content

Chcesz zmienić miejsce zamieszkania? Zacznij od pytania – jaki klimat będzie w tym miejscu za 10 lat! – radzi Gaia Vince, autorka książki Stulecie nomadów. Migracje klimatyczne zmienią świat – Północ się wzbogaci i powstaną nowe centra finansowe.

Rozmowy o pogodzie niedługo przestaną być nudne – żartuje Gaia Vince dziennikarka i autorka książek, pisząca sprawach klimatu w rozmowie z Henrym Mance’em, publicystą Financial Times w programie 5×15 stores. Six Idea to change the World.  Gai Vince to nie cieszy, ale i nie dziwi. Od 10 lat jeździ po świecie i obserwuje skutki zmian klimatycznych oraz ich wpływ na ludzi. Swoje spostrzeżenia, poparte naukowymi danymi, opisała w wielu artykułach publikowanych na łamach brytyjskiego The Guardian, New Scientist, Australian Geographic, Science. Jest także autorką książek: Adventures in Anthropocene, Transcendence i Nomad Century.

Najnowsza książka Vince, Stulecie Nomadów. Jak wędrówki ludów zmienią świat dotyczy migracji klimatycznych. Jest jednym z czterech tytułów serii Impact, wydanej przez Wydawnictwo Krytyki Politycznej we współpracy z Impact. Co skłoniło badaczkę do napisania książki? Fakt, że nikt tak naprawdę nie traktuje tego problemu poważnie. A jeśli już ten temat się wkradnie się do dyskusji liderów, niewiele się robi w jego kwestii. Zdaniem opinii publicznej to sprawa na przyszłość. Tymczasem migracje klimatyczne mają miejsce już teraz i to na dużą skalę! 

Pierwszy raz uświadomiłam sobie, że ludzie emigrują z powodu zmian klimatycznych ponad 10 lat temu, podczas podróży przez Indie, gdzie widziałam ludzi zmuszonych do opuszczenia wiosek z powodu ekstremalnej suszy – opowiada w 5×15 Stories. Podobne sytuacje obserwowała w różnych zakątkach świata. W Ameryce Południowej, gdzie jakość plonów zależała od wody pochodzącej z topnienia lodowców w Andach, rolnicy musieli przeprowadzić się do miast i zamieszkać w slumsach. Z powodu powodzi w Pakistanie w 2022 r. przesiedlonych zostało prawie 33 miliony ludzi! 

Czterech jeźdźców antropocenu

Vince wyróżnia cztery katastrofalne skutki ocieplenia czyniące niektóre miejsca na ziemi niezdatnymi do życia – Nazywam je czterema jeźdźcami antropocenu są to – ogień, powódź, upał i susza. Często występują razem – podkreśla badaczka w programie 5×15 stores. Six Idea to change the World i opowiada o modelu, stworzonym przez naukowców, pokazującym najbardziej dotkniętą nimi strefę. Ciągnie się ona przez równik, ale sięga aż do czubka Afryki, południa Hiszpanii i Włoch, obejmuje Amerykę Południową aż do Patagonii, a na wschodzie sięga Australii. Skutki ocieplenia dotkną także kraje bogate, takie miasta jak Nowy Orlean będą za chwile nieopłacalne dla inwestorów z powodu tajfunów i huraganów.Politycy i liderzy powinni śledzić mapy globalnego ocieplenia i  inwestować w zmiany. To w ich interesie – nie tylko ludzie będą się przemieszczać, ale także pieniądze, własność, kapitał kulturowy, eksperci – mówi. Wiele miejsc można w porę zaadaptować do przyjęcia migrantów. Na przykład opuszczone dziś miasta “pasa rdzy” w USA, które są bezpieczne jeśli chodzi o klimat. Rządy jednak nie podejmują tematu. 

Jeszcze bogatsza Północ i nowe centra finansowe świata

Jej zdaniem region wokół Arktyki – Islandia, Grenlandia, Szkocja czy kraje Skandynawskie będą w nadchodzących dziesięcioleciach ważnymi centrami finansowym świata. – Kanada też będzie takim miejscem i jako jedyna planuje potroić swoją populację, przyjmuje wielu ludzi z Afganistanu, Syrii, Indii – zauważa. Aby poradzić sobie z migracjami powinniśmy działać wielotorowo. Gdzie się da dostosowywać warunki życia do temperatur – nie wszyscy ludzie są gotowi porzucić swój kraj, język, kulturę. Geoinżynieria też jest do rozważenia. Migracje jednak będą nieuniknione – Lepiej planować je teraz i przeprowadzać fragmentarycznie. Zapraszać młodych, żeby budowali swoją przyszłość w bezpieczniejszych miejscach i tworzyli diaspory – oni potem pomogą swoim słabszym rodakom – mówi. 

Jeśli jesteś inwestorem – działaj rozsądnie – weź pod uwagę klimat! 

Nie mamy gdzie uciec przed skutkami globalnego ocieplenia, ale możemy przygotować. Teraz! Zachodnie miasta muszą się dostosować, zmienić budownictwo pod kątem materiałów i planowania przestrzeni. Żeby się dostosować zarówno do wyższych temperatur jak i do większej ilości ludzi. Mówienie o kosztach zielonej transformacji – krótkoterminowych jest śmieszne. Trzeba zapytać – jakie będą koszty długoterminowe, jeśli nie zrobimy zielonej transformacji? – pyta w programie 5×15 stores. Trzeba wywierać presję na polityków, prowadzić kampanie i działać oddolnie. Głosować na ludzi, którzy mają strategię i mądrze inwestować. Choć widziała na świecie wiele katastrofalnych skutków zmian klimatu, wciąż jest optymistką i uważa, że jako ludzkość jesteśmy w stanie sobie z nimi poradzić – Jesteśmy nieskończenie pomysłowi! – przekonuje. 

Udostępnij artykuł